Wygrałam candy u Lemontree
Powiem Wam bałam się, czy Lemontree wogóle dostała mojego meila, bo nic nie odpisała. Niektóre z Was wiedzą, że ja lubię wiedzieć czy przesyłka została wysłana, by nie spacerować codziennie do skrzynki.Okazało się, że paczka czekała już w skrzynce na mnie. Więc miałam niemałą niespodziankę:)
Ale do rzeczy...
A tu już cuda od Lemontree
W tle papiery do scrapowania, na nich leżą:
Przydasie z dzurkaczy, piórka i półperełki -takich dużych jeszcze nie miałam:)
Odżywka którą zamierzam używać bo jest bez spłukiwania(!)
Herbatka- na zimne wieczory więc jeszcze jej nie wypiłam:P
i komplet biżuterii.
Zbliżenie:
Bransoletka już jest na mojej ręce.
Choć pewna pani powiedziała, że jej się podoba i by jej pasowała bo turkus to jej kolor ale niestety to nagroda dla mnie więc nie oddam:) (samolubna jestem?)
A Pan R znowu mówił, że mi dużo do szczęścia nie potrzeba i cieszę się jak dziecko...
Bardzo dziękuję Magdzie za tak fantastyczne prezenty.
Pozdrawiam, Mariola:)
To wspaniale, że mogłam Ci sprawić radość :) Sprawę z kopertą wyjaśniłam w mailu. Pozdrawiam i życzę powodzenia również w innych zabawach, w których bierzesz udział.
OdpowiedzUsuńMagda
Gratulacje,a prezenty super :-)
OdpowiedzUsuńnonon gratuluje !!!..a wiesz że kto się cieszy z małych rzeczy żyć będzie długo i wyglądać młodo ?XD
OdpowiedzUsuńwiesz hormony szczescia i te sprawy :]
gratuluje wygranej
OdpowiedzUsuń