o co chodzi. Wogóle nie mam chęci na robienie kartek z okazji BN.
Byłam wczoraj w tesco a tam już święta pełną parą...
No troszkę to przykre, bo jest dopiero listopad a tu już święta.
To co może za tydzień ubiorę choinkę?
Jak byłam dzieckiem to ten szał na święta chyba zaczynał się od mikołajek.
i później było na co czekać a teraz...ledwo znicze znkiną to już mikołaje..
Aż wchodzić do marketu się nie chce.
A jak jest u Was?
ps. Zdjęcia zrobione telefonem ale na środku ronda była dyniowa głowa:)
Pozdrawiam, Mariola:)
Też mnie zawsze denerwowało, że święta w sklepach zaczynają się już w listopadzie. Rozumiem jednak, że klimat świąteczny już panuje na wielu blogach - w końcu przygotowania trochę trwają, szczególnie jeśli wszystko ma być rękodziełem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Śliczne foteczki, urokliwe.
OdpowiedzUsuń