środa, 25 czerwca 2014

A tak dla odmiany...



"Jego Wysokość Obcas "Zofia Szydzik

Przeczałpał po kocich łbach dawnych stuleci,
rynsztoki , trotuary przestukał miejskie,

niewygodny niezbędnik szykownej kobiety,
przez wieki nader przesadny , to znów skromniejszy...

Był i pozostał garderoby fenomenem,
upragnoinym wręcz , choć bywa torturą,
z modnych gadżetów wyścig  wygral on jeden,
przegrały :gorsety, krynoliny z turniurą.

A drogę zaś miał krętą ku damskiej stopie,
wiodła przez komnaty pałacu Króla Słońce,
platforma początkiem-bucik zwany chopines,

ściągał  męskie spojrzenia ciekawe, gorące.

Jego wysokośc obcas-piękno w każdej dobie,
słodkie poządanie kobiety-szpilek para,
od wiekow już niewiescie służy ku ozdobie,
wynosząc ją gdzie jej miejsce-na piedestale 

Pozdrawiam, Mariola:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło, że masz chęć skomentować