poniedziałek, 28 listopada 2011

hmmm

Wygrałam candy u Joanki
Zdjęcia mojego autorstwa
Po wyjęciu z koperty ujrzałam


Po otwarciu pudełka taki widok był:

Po zajrzeniu do środka zobaczyłam misia koralikowego:
Miś jest moim wisiorkiem i mam nadzieję, że Joanka nie będzie miała mi tego za złe, ponieważ szkoda mi go było przyczepić do komórki jako zawieszkę.

Dziękuję!
Koleżanki na studiach też by chciały takiego- znalazły się zazdrośnice, że ja mam a one nie!




Poza tym:








Już mniej chora
lekki katar pozostał i czasem zakaszlę..
A tymczasem obmyślam plan losowania na candy.
Np. wszyscy, którzy do teraz dodali dodatkowo jakiś komentarz mają podwójną szansę w losowaniu itp.
Odwiedzam, sprawdzam
Po prostu nie chce zrobić tak jak "wszyscy"
Wyniki na pewno dziś:))

Pozdrawiam, Mariola.

6 komentarzy:

  1. Mis śliczny :D ciekawy pomysł na wisiorek :D tez by mi było szkoda takiego misia na telefonie zawiesić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miś jest super :)gratuluję takiej wspaniałej nagrody- nie dziwię się że koleżanki zazdroszczą.

    OdpowiedzUsuń
  3. A gdzie by można podobne miśki znaleźć?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudny słodziak:) Gratulacje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. proponuje szukać na blogu u Joanki, u której go wygrałam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny misiek. Myślałam, że jest z kryształków. ;)
    Z niecierpliwością czekam na wyniki.

    OdpowiedzUsuń

Miło, że masz chęć skomentować