poniedziałek, 5 listopada 2012

Nie wiem

o co chodzi. Wogóle nie mam chęci na robienie kartek  z okazji BN.
Byłam wczoraj w tesco a tam już święta pełną parą...
No troszkę to przykre, bo jest dopiero listopad  a tu już święta.
To co może za tydzień ubiorę choinkę?
Jak byłam dzieckiem to ten szał na święta chyba zaczynał się od mikołajek.
i później było na co czekać a teraz...ledwo znicze znkiną to już mikołaje..
Aż wchodzić do marketu się nie chce.

A  jak jest u Was?


ps. Zdjęcia zrobione telefonem ale na środku ronda była dyniowa głowa:)





Pozdrawiam, Mariola:)

2 komentarze:

  1. Też mnie zawsze denerwowało, że święta w sklepach zaczynają się już w listopadzie. Rozumiem jednak, że klimat świąteczny już panuje na wielu blogach - w końcu przygotowania trochę trwają, szczególnie jeśli wszystko ma być rękodziełem :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Miło, że masz chęć skomentować