Obudziłam się około 7.20 i zastanawiam się co by tu robić?
Może jakieś szalone porządki w pokoju?
Poukładanie ciuchów do szafek?
Ogarnięcie wszystkich rzeczy, które były w IKE-owych pudełkach,
Bo pudełka w czasie akcji zamrażania gołąbków zostały
siłą wzięte do niewoli w zamrażarce...
A rzeczy z nich robią co chcą na stole...
Podsumowując już pora wstać i wziąść się do roboty...
Może jakieś kolczyki z filcowych kulek?
Tylko kto mi tych kulek nakręci???
O zadaniach domowych nie wspomnę.
Pozdrawiam, Mariola:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło, że masz chęć skomentować