wtorek, 7 sierpnia 2012

Nie tylko wakacje..

Zeby nie było że leżę i nic nie robię...
Sztyfty jak kłębki wełny z drutami:)
 Z zamków- jakoś słońce mi świeciło i wyszły żółtawe...
 Możliwe 2 wersje jaka będzie ostatecznie zadecyduje właścicielka...
 Jest też zawieszka trochę większa
- można przyczepić do naszyjnika lub brasnoletki.
Poglądowo niektóre zdjęcia z linijką.
Przyznam się, że inspiracja znalazłam na stronie zszywka.pl

Pozdrawiam wakacyjnie:)

8 komentarzy:

  1. Oryginalny pomysł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale masz pomysły, czekam na więcej nowych prac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. swietne te kolczyki zamkowe...
    a co do ogrzewania: słyszałam o tym ale żadnych doświadczeń nie mam... jedyne co obiło mi się o uszy to fakt, ze powinno być to umieszczone w ścianach wewnętrznych domu. Znajomi myśleli o tym rozwiązaniu, ale w ich projekcie na dole nie było prawie żadnych ścian i nie za bardzo mieli gdzie to umieszczać, więc zrezygnowali... Myślę, że to ciekawe rozwiązanie.
    powodzenia z projektem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow świetne te kłębki wełny i druty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozdrawiam z kreatywnej nudy:) Masz rację polowałam w Warszawie po koncercie Red Hotów...

    OdpowiedzUsuń

Miło, że masz chęć skomentować