wtorek, 14 października 2014

Luźne myśli- rozmowy z samą sobą cz.1




Tak już czasem człowiek ma, że coś go czasem najdzie...
Jakaś myśl na przykłąd...
Wczoraj było tak:
Chodzę po sklepie, a z racji mego stanu
zawsze teraz z wózkiem normalnym
-  nielubianym przeze mnie-
takim jak to w marketach są, a nie małym koszykiem do ręki...
No i mijam wodę "mineralną" w tych pięciolitrowych opakowaniach
-w  cudzysłowie bo jakoś mało w te minerały wierzę ale..
Myślę sobie - może kupię bo ten wodociąg we wsi obok
robią to pewnie niedługo znowu wody braknie
jak w zeszłym tygodniu....
No ale coś tam ktoś tam i nie wziełam....
wracamy do domu a w sąsiedniej wsi woda leci drogą,
a nie rurami- no to na pewno wody nie będzie-
i jak tu obiad gotować??
i czemu ja tej wody nie wziełam???
NO CZEMU??




ps. o 14.45 woda rurami zaczęłą płynąć...

Pozdrawiam, Mariola:)

Zdjęcia OBA pochodzą ze strony http://www.wodakangen.com/pamiec_wody



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło, że masz chęć skomentować