niedziela, 12 października 2014

Niedzielne ciasteczka


Pół-gotowce a dlaczego?
Bo ciasto francuskie kupiłam już gotowe - pokroiłam, posmarowałam żółtkiem, i do pieca na 20 minut na 200 stopni i tak 2 razy. A w tym czasie ugotowałam budyniowy krem, wsytudziłam zmiksowałam z odrobiną masła.
Złożyłam razem i były niedzielne ciasteczka. Oczywiście zniknęły nie wiem kiedy, pomimo, że szłowo nie wyglądały...

Pozdrawiam Mariola:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło, że masz chęć skomentować