No podobno w ciąży ma się zachcianki...
Więc podczepimy tą sałatkę pod ten temat:)
Nazwę sama wymysliłam bo tak jakoś mi się skojarzyła...
Pojechałyśmy z dziewczynami do marketu ...
No i zaczęło się od, tego, że brokuł był w super cenie, więc do zielonego pasuje żółta kukurydza, i coś czerwonego.... szybki spacer po dziale warzywnym i jest papryka!
Do tego makaron- bo ja sałatkę brokułowo-makaronową lubię.
Kurczak dorzucony, bo mięsko musi być:)
Sos proponuję na bazie makaronu, jogurtu naturalnego i ziółek jakie lubicie:)
Pozdrawiam, Mariola:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło, że masz chęć skomentować