środa, 24 sierpnia 2011

Koniec sierpnia zbliża się wielkimi krokami

Czyli znowu się zacznie życie na łasce i niełasce pkp.
No cóż, trudno jakoś sobie z tym poradzić trzeba...
A tymczasem zdjęcia sutaszowe
Broszka w kolorach fioletu
Kolczyki niebiesko-graatowe
oj, i łżeczki z cytrynką weszły też i mooja butelka- wisiorkowata.
Nie wiem, na ile są te łyżeczki wyraźne, więc kolejne ich zdjęcie poniżej:
Pozdrawiam i uciekam czytać książkę.

Mariola:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło, że masz chęć skomentować