Czyli znowu się zacznie życie na łasce i niełasce pkp.
No cóż, trudno jakoś sobie z tym poradzić trzeba...
A tymczasem zdjęcia sutaszowe
Broszka w kolorach fioletu
Kolczyki niebiesko-graatowe
oj, i łżeczki z cytrynką weszły też i mooja butelka- wisiorkowata.
Nie wiem, na ile są te łyżeczki wyraźne, więc kolejne ich zdjęcie poniżej:
Pozdrawiam i uciekam czytać książkę.
Mariola:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło, że masz chęć skomentować