Ostatnio wciąż czytam wykorzystując ostatnie dni wolengo.
I tak ni z gruszki ni z pietruszki naszło mnie na książkowy komplet.
Oto on:
Oczywiście wedle życzenia istnieje możliwość wykonania w innym kolorze
I zasatanawiam się nad zrobieniem takiego z modeliny.
Tyle na dziś. Uciekam do "Kronik abisyńskich" autor: M. Isegawa
Pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło, że masz chęć skomentować