poniedziałek, 19 września 2011

Co robiłam na Kongresie Kobiet?

Takie pytanie postawiła przede mną koleżanka.
Więc odpowiadam:
-Robiłam to co na zdjęciach na fb:)
A na zdjęciach mam biżuterię własnoręcznie zrobioną- grawerowałam przy użyciu narzędzia firmy Dremel-
http://www.dremeleurope.com/dremelocs-pl/product/2710/466/dremel%C2%AE-7700/dremel%C2%AE-7700
 Zupełnie nie wiedziałam, co wygrawerować, więc pierwsza z grawerowanych bransoletek ma literkę M.


Druga, jaką grawerowałam to serduszko:
 A trzecia dla siostry z jej imieniem:





Sama ozdobiłam ramkę lusterka  przy użyciu pistoletu na klej firmy Dremel








Przyszła teściowa mnie namówiła i pojechałyśmy zobaczyć co tam się dzieje.
Koszty w sumie niskie bo tylko biletu na pociąg i wstanie o 2 rano by zdążyć.
o 22 byłyśmy z powrotem, bo ja już miałam dość.
Bardzo mi się tam podobało, poznałam punkt widzenia Pań na pewne sprawy, które w sejmie są zmiatane pod dywan, o których faceci boją się mówić- było o aborcji, o tym, że kobiet na szczeblach kariery powyżej dyrektora to prawie nie ma, o tym, że  kobieta i mężczyzna pracujący na tym samym stanowisku nie mają takich samych pensji, o żłobkach i innych problemach, które są "dla kobiet".itd, itp- było bardzo ciekawie. Odbywało się to na Sali Kongresowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło, że masz chęć skomentować